Tymczasowy areszt dla poszukiwanego złodzieja
Na 2 miesiące do aresztu śledczego trafił 27-letni mężczyzna, który w notorycznie okradał sklepy na terenie Cieszyna.

 Policja Cieszyn

Na 2 miesiące do aresztu śledczego trafił 27-letni mężczyzna, który w notorycznie okradał sklepy na terenie Cieszyna. Złodziej ponadto był poszukiwany, a na swoim koncie miał także inne przestępstwa, między innymi posiadanie narkotyków oraz fałszywe alarmy. 27-latek dotychczas usłyszał zarzuty dotyczące dokonanie 9 kradzieży, z których uczynił sobie stałe źródło dochodu.

 27-latek mieszkający na terenie Cieszyna został tymczasowo aresztowany przez cieszyński sąd na 2 miesiące. Zanim to się jednak stało usłyszał zarzuty wielokrotnych kradzieży, a także fałszywego alarmowania służb ratowniczych oraz posiadania narkotyków. Przestępstw tych dopuścił się w niespełna pół roku.

O pierwszej kradzieży mieszkańca Cieszyna policjanci zostali powiadomieni w czerwcu. Wówczas policjanci szybko ustalili dane podejrzanego i go zatrzymali, odzyskując część skradzionego mienia. 27-latek miał wówczas przy sobie wówczas niewielką ilość narkotyków. Nie przyznawał się do niczego. W trakcie postępowania policjanci ustalili, że mężczyzna ten  dopuszczał się kolejnych kradzieży na terenie miasta. Dodatkowo ukrywał się przed organami ścigania. 20 października został zatrzymany przez policjantów prewencji z Cieszyna i doprowadzony do Prokuratury, gdzie usłyszał kolejne zarzuty. Został zastosowany wobec niego środek zapobiegawczy w postaci dozoru policji. Mężczyzna ten nie stosował się niestety do poleceń sądu i już 28 października kolejny raz okradł jeden ze sklepów na terenie miasta. Już na następny dzień został zatrzymany przez policjantów dzielnicowych, którzy wykorzystując swoją znajomość terenu szybko ustalili, gdzie przestępca może się ukrywać. W trakcie przeszukania policjanci znaleźli przy nim skradziony dzień wcześniej towar. Mężczyzna został zatrzymany i ponownie doprowadzony do prokuratury. Tym razem musiał się liczyć z tym, że zostanie zatrzymany na dłużej i trafi do aresztu.

W tym miejscu należy wspomnieć o dwóch fałszywych alarmach pożarowych, które miały miejsce kilka miesięcy wcześniej, kiedy to 18 maja służby ratownicze zostały poinformowane o pożarze kamienicy. Wówczas wszystkie służby ratownicze szybko przybyły we wskazane miejsce, jednak zagrożenia nie potwierdziły. Dzień później sytuacja się powtórzyła. Zawiadamiający dzwonił z telefonu komórkowego bez karty SIM sądząc, że pozostanie anonimowy. Mundurowi z Cieszyna wszczęli wówczas postępowanie w sprawie przestępstwa fałszywego alarmowania, które to zagrożone jest karą pozbawienia wolności nawet do 8 lat. Zabezpieczyli materiał dowodowy i robili co mogli, by dotrzeć do sprawcy zdarzenia. Po odsłuchaniu zgłoszenia stwierdzili, że zawiadamiający to najprawdopodobniej mężczyzna podejrzewany o wcześniej opisane kradzieże. Trop ten został zweryfikowany, śledczy zabezpieczyli materiał dowodowy świadczący o tym, że to właśnie on jest najprawdopodobniej sprawcą alarmów.

W trwającym postępowaniu Policjanci ponadto udowodnili mu, że działając w krótkich odstępach czasu wielokrotnie kradł w sklepach, a jego łupem padały różnego rodzaju artykuły, na łączną kwotę blisko 4500 zł. Zgromadzony materiał dowodowy pozwolił na przedstawienie zarzutów za przestępstwa, z popełniania których złodziej uczynił sobie stałe źródło dochodów i skierowanie wniosku do sądu o jego tymczasowe aresztowanie. 27-latek, za swoje przestępstwa odpowie przed sądem. Dotychczas mundurowi udowodnili mu popełnienie 9 kradzieży oraz spowodowanie dwóch fałszach alarmów, a także posiadania narkotyków. Sprawa jest w toku i niej jest wykluczone, że przestępca usłyszy dodatkowe zarzuty.